Poruszające wspomnienia wojenne. Sugestywny obraz okupowanej i powstańczej Warszawy. Wspomnienia stanowią ważny element historii. Dzięki nim suche fakty i daty zmieniają się we wzruszające historie, a czytelnik może przeżywać emocje świadków ważnych wydarzeń. Do takiej podróży w czasie zaprasza nas Bogumił Żurawski w swojej książce. Przenosi nas ona w pierwszą połowę XX wieku: czas rodzinnych autorytetów, pieśni patriotycznych, powstańczej Warszawy i tragedii jej mieszkańców. Autor, a jednocześnie bohater opisywanych wydarzeń, wraca we wspomnieniach do młodości i pozwala czytelnikowi zanurzyć się w opowieści o II wojnie światowej. Historii strasznej i okrutnej, ale prawdziwej.
DOSTÊPNO¦Æ:
Dostêpny jest 1 egzemplarz. Pozycjê mo¿na wypo¿yczyæ na 30 dni
Tytuł mojej książki jest zaczerpnięty ze wspaniałego cyklu fortepianowych miniatur Roberta Schumanna, tak właśnie zatytułowanego - Kinderszenen. [.] Pomysł Schumanna - muzyczne sportretowanie marzeń i wydarzeń z dziecinnego pokoju - powtarzali potem liczni kompozytorzy europejscy, wśród nich Piotr Czajkowski i Claude Debussy, który swój cykl z roku 1908, niemal równie słynny jak cykl Schumanna, zatytułował Children’s Corner. Mój Children’s Corner (też dobry dla mnie tytuł, bo choć była wojna, to żyłem w kąciku) czy moje Kinderszenen coś oczywiście różni od dzieł tych wielkich kompozytorów. Różnica jest przede wszystkim w stopniu słodyczy - los chciał, żeby w latach czterdziestych ubiegłego wieku Träumereien śnione przez polskiego chłopca w jego dziecinnym kąciku były pełne krwi i grozy. - Ze wstępu autora.
UWAGI:
Bibliogr. s. 237-[238].
DOSTÊPNO¦Æ:
Zosta³a wypo¿yczona Pozycjê mo¿na wypo¿yczyæ na 30 dni
WYPO¯YCZY£:
Nr karty: 000000 od dnia:2022-07-05 Przetrzymana, termin min±³: 2022-08-04
Wylecieliśmy na Chłodną. Ulica była w chmurach. Rudych i burych. Od cegieł, dymu. Jak to się ustało, zobaczyliśmy straszną zmianę. Rudoszary pył siedział na wszystkim. na drzewach. Na liściach. Gruby na centymetr chyba. I to zniszczenie. (...) Od placu Żelaznej Bramy, od placu Bankowego, od Elektoralnej Chłodną po naszej stronie pod murem lecieli i lecieli ludzie, kobiety, dzieci, wszyscy schyleni, szarzy, posypani czymś. Pamiętam, że zachodziło słońce. Paliło się. Ludzie lecieli i lecieli. Potokiem. Ze zbombardowanych domów... [fragment tekstu]
PRZEZNACZ.:
Lektura szkolna.
DOSTÊPNO¦Æ:
Dostêpny jest 1 egzemplarz. Pozycjê mo¿na wypo¿yczyæ na 30 dni
WYPO¯YCZY£:
Nr karty: 000000 pozycjê:170000434300 od dnia:2021-09-03 Przetrzymana, termin min±³:2021-10-03